Kategoria: Sam miód

Przemysław Wiszniewski: Jutro nasi dzielni chłopcy…

2016-11-10. …będą maszerować w wielkim patriotycznym pochodzie. Jak powstańcy warszawscy i jak żołnierze wyklęci. Będą bronili nienarodzonych dzieci i naszego Pana prezesa, który obiecał dobrą zmianę i słowa dotrzymał! Przejdą po Warszawie, bo tak ślubowali, że taki jest obowiązek, bronić ojczyzny przed żydomasonerią i kondominium, żeby dzieci …

Przemysław Wiszniewski: Bardzo lubię, jak pan tak mlaska…

016-10-29. – Panie prezesie, lepię te pierogi i lepię, a pan nie zjada. – Lep, powiatowa, każdy robi to, co najlepiej potrafi. Lep i nie drukuj! – Ale pomyślałam sobie, że zagniotłam za dużo ciasta i mi zostało. – Nie zawracaj mi głowy ciastem! Schowaj do lodówki, albo pokrój na kluski do rosołu. …

Przemysław Wiszniewski: Anioł nasz po prostu

A ten pan minister nasz, anioł po prostu, pan Ziobro będzie uchylał. Bo prawda jest taka, że uchylać każdy może, a nie tylko sędzia. Sędzia sobie już dostatecznie dużo nauchylał, a teraz on, pan minister uchylać będzie. I gorącym żelazem wypali to całe zaprzaństwo. …

Przemysław Wiszniewski: To się już w głowie po prostu nie mieści

2016-09-22. Nasz pan prezydent zaprosił do swojego pałacu namiestnikowskiego działaczy KOR-u w czterdziestą rocznicę na wielką galę, a oni odmówili! Nie przyjęli tego niewątpliwego zaszczytu! I jeszcze publicznie się w tej sprawie wypowiedzieli publikując oświadczenie w tej całej Gazecie Wyborczej! Niech nie przychodzą, obejdzie się, łaski bez! …

Przemysław Wiszniewski: Wstaliśmy z kolan

2016-09-18. A co takiego złego w apelach smoleńskich? Że prawda w oczy kole, tak? I nie trzeba wszystkich wymieniać, tak jak pan minister Macierewicz zarządził. Mnie tam się podoba, bo mnie wzrusza patriotyzm. Polska wstała z kolan i wznosi się wysoko. W prawdzie i sprawiedliwości. …

Przemysław Wiszniewski: Ogólnie jest dobrze

2016-09-14. Poniżej znajdą Państwo tekst red. Przemysława Wiszniewskiego (20 lat pracy w telewizji, obecnie — oczywiście — poza), który zrobił furorę w Internecie. Innymi słowy mówiąc, wywołał prawdziwy ryk zachwytu. Ponieważ zachwycił i mnie — zwróciłem się do red. Wiszniewskiego …