Apteka pod Opatrznością, cz. 2
Rozdział IV o paczkach, iksie i Edmundzie Dantèsie. Po treningu drużyny Janusz powiedział, że może jednak przyjąć porucznika do drużyny. Na próbę. Wiedziałem, że tak przyjęty porucznik byłby za Januszem, i to byłoby bardzo źle, a jeszcze pamiętałem co mi mówiła mama. Powiedziałem że nie zgadzam się, że ubek kradnie paczki UNRRA …