Marian Marzyński: Kręcenie z Aną (3)
Ana ma trzydzieści lat, jest prawie w wieku mojej matki, która w 1940 roku prowadziła mnie do warszawskiego getta, wywieziono mnie stamtąd na stronę aryjską, gdy miałem 5 lat. Ćwierć miliona mieszkańców getta zagazowano już wtedy w Treblince. Po prawie 70 latach wracam na podwórka, na których w obawie …