Jan Cipiur: Prognoza polityczna25 min czytania

2017-08-15.

Dominujące siły opozycyjne liczą, że rząd Beaty Szydło upadnie mimochodem, np. wskutek własnych błędów. Propozycji programowych opozycja parlamentarna nie ogłasza, zapewne dlatego, że ich nie ma. Przyszłość Polski i Polaków zależy zatem od wyniku „dziwnej wojny” toczonej z bronią zardzewiałą u nogi. Udawanie takie skończyło się swego czasu klęską Francji i straszną potem wojną, którą można było szybko wygrać, a trwała pięć lat z okładem.

Osiem lat rządów PO-PSL zapisze się w historii Polski co najmniej nieźle, ponieważ historia gładzi kanty, gubiąc po drodze na półki miliony szczegółów niesłychanie ważnych dla protagonistów z danego czasu, lecz absolutnie nieistotnych dla potomków. Niewykluczone, że na tej samej zasadzie znajdą się też w historii Polski XXI wieku ze dwa-trzy przychylne słowa o obecnym rządzie. Zdanie brzmieć może następująco: „Jako pierwszy po latach na dorobku zaczął sypać publicznym groszem na cele socjalne pod hasłem 500+” – koniec hipotetycznego cytatu. Nie ma wszakże najmniejszych wątpliwości, że jakaś połowa społeczeństwa przyjęłaby dziś odsunięcie PiS od władzy z zadowoleniem i ulgą.

Z poczuciem dużego bezpieczeństwa oszacować można, że liczba obywateli nastawionych do PiS antagonistycznie lub z wielką niechęcią jest co najmniej równa liczbie zwolenników tej partii. Czasem wydaje się wprawdzie, że liczba ludzi przeciw jest znacznie większa od liczby Polaków za dzisiejszą władzą, ale rozsądniej jest zakładać, że to przejaw wishful thinking. Pozbawienie PiS rządowych posad wymaga więc przekonania do tego zadania przynajmniej połowy z reszty aktywnych wyborców zachowujących dystans zarówno do PiS jak i do PO, PSL lub Nowoczesnej.

Pozyskać trzeba przede wszystkim tzw. symetrystów różnych barw i odcieni oraz tych, którym było dotychczas wszystko jedno, bo przez lata nie doświadczali w miarę uczciwego spełniania obietnic wyborczych. Reszta społeczeństwa, mająca kwestie ustrojowo-polityczne i ekonomiczno-społeczne w jak najgłębszym poważaniu, czyli jakieś dwadzieścia, a może nawet i trzydzieści procent, jest z tej perspektywy do zupełnego pominięcia.

Są liczni tacy, którzy sądzą, że wystarczy odmieniać słowa: demokracja, Europa, niezbywalne wartości, cywilizacja zachodnia i kilkanaście innych, a gołąbki same wpadną do gąbki. Mylą się. Dzieci urodzone w początkach III RP już dorosły i hasła wymawiane równie automatycznie i bezrefleksyjnie, jak kiedyś zaklęcia o „wiecznej przyjaźni polsko-radzieckiej” im nie wystarczą. Chcą wiedzieć, co będą miały z takich a nie innych skreśleń na karcie wyborczej. Czy obiecują im marsz na Ruś, czy na bogaty lecz asertywny Zachód, czy na Północ zimną lecz socjalną, czy też na bałaganiarskie wprawdzie, ale słoneczne za to Południe.

Tekst podzielony na strony. Numery stron (u dołu, czerwone prostokąty) są aktywnymi odnośnikami.

 

Ogółowi wyborców pozapisowskich nie trafią do głów zapewnienia, że PO – główna partia opozycji parlamentarnej – jest ponoć lepsza, rozsądniejsza i sprawniejsza niż PiS, a jeśli ten „argument” nie wystarczy, to że w interesie nadrzędnym, zacisnąć trzeba zęby i na mniejsze zło głosować.

Dla wielu wyborców z niezdecydowanego centrum przetaczającego swe opinie stąd do tamtąd i owamtąd koszt krańcowy uprawiania czarnej magii w postaci porównywania niewyretuszowanej PO w obecnym stanie bezprogramowym z PiS jest zbyt wysoki, żeby zawracać sobie tym głowę. Łapią się zatem z ulgą myśli nie najwyższego lotu, ale za to niedrogiej, że tamci już rządzili, straszyli, że PiS wepchnie Polskę w otchłań, a żyje się teraz przecież nie gorzej, a może nawet lepiej.

Print Friendly, PDF & Email
 

16 komentarzy

  1. PK 15.08.2017
    • andrzej Pokonos 16.08.2017
      • PK 16.08.2017
    • aquinus 18.08.2017
  2. slawek 15.08.2017
  3. koraszewski 16.08.2017
  4. andrzej Pokonos 16.08.2017
  5. jureg 16.08.2017
  6. jmp eip 16.08.2017
    • andrzej Pokonos 16.08.2017
      • jmp eip 16.08.2017
  7. slawek 16.08.2017
  8. andrzej Pokonos 16.08.2017
  9. aquinus 18.08.2017
    • aquinus 18.08.2017
      • aquinus 18.08.2017