Kategoria: Jastrząb lata

Marek Jastrząb: Pytania niepoważne

15.04.2025 Jest ich więcej i plączą się we mnie od najdawniejszego dawna. Właściwie od chwil pierwszego zatrudnienia w Dzienniku Wieczornym, redakcji bydgoskiej popołudniówki. Były to czasy ustrojowo podłe; okres wszechwładnego panowania Obywatela Bumagi. A dla mnie charakteryzujące się walką z papierologią i odważnym podejmowaniem …

Marek Jastrząb: Oblęgorek

12.04.2025 Kiedy słyszę: nie zastanawiam się, jak będzie mi się żyło za dziesięć, piętnaście lat, to prócz szewskiej pasji, ogarnia mnie zniechęcenie na myśl o przyszłości człeczego rodzaju; istota myśląca, która nie przejmuje się tym, co ją czeka, która nie przewiduje, że może się jej pogorszyć stan zdrowia, …

Marek Jastrząb: Ten sakramencki pan Weto

10.04.2025 Prawda to niesłychana: im więcej nieistotnych informacji, tym większy chaos. A im większe percepcyjne zamieszanie, tym bezsensowniejsze jego wyjaśnienia. Z głupia frant określane racjonalnymi, stosowane przez osoby moralnie wyświechtane, spełniają rolę niepodważalnego dowodu założonych tez. Umacniają w przekonaniu, że dowody te są słuszne. Aczkolwiek …

Marek Jastrząb: Zysk

07.04.2025 Pań­stwo, to JA, ma­wiał pe­wien fran­cu­ski my­SI­kró­lik. Teraz po­wie­dze­nie to ule­gło ka­sa­cji. Zo­sta­ło pod­da­ne so­fi­stycz­nej ko­sme­ty­ce i jak mawia amerykański mysikrólik, pań­stwo, to JA plus CłA, masowe zwolnienia z pracy, drożyzna, gospodarcza i militarna zapaść, oraz wydłużenie wojny na Ukrainie. Pań­stwo jest dla …

Marek Jastrząb: Pisiutek

04.04.2025 Mniejsza część większej połowy narodu, nie wiadomo dlaczego tęskni za następną rundą utraty niepodległości, a być może za powrotem do stanu wojny o zaprzepaszczoną niepodległość. Albowiem tylko w momentach nieustannej groźby wojennej zawieruchy, ich sposób rozumienia słowa patriotyzm miałby sens. Natomiast w okolicznościach …

Marek Jastrząb: Długie opowiadanie

23.03.2025 Nikt nie ma pojęcia o moich zgryzotach. Nawet Magda, moja poczciwa Magda, kobieta z innego snu, nie domyśla się, że prowadzę podwójne życie. Do głowy jej nie przyjdzie, że taki galaretowaty twardziel jak ja, zdolny jest do handlowania żywym towarem. Z tego powodu miewam przeróżne radochy, …

Marek Jastrząb: Dewiza

18.03.2025 Przeciw czemu protestujemy mówiąc, że tak źle, jak teraz, jeszcze nie było? Było, i to wielokrotnie, gdyż nic nowego się nie dzieje; Kaligulę zastąpił Trump, a konia w senacie – Musk (ludzkość nie powstała wczoraj i z różnym skutkiem istnieje od tysiącleci. Po drodze żył sobie Aleksander Macedoński, …

Marek Jastrząb: Moje teksty

15.03.2025 …coraz częściej przypominają zażarte rozmowy dziada z obrazem; nie spełniają warunków dzisiejszego dyskutowania, ponieważ słowa ich adresowane są do PRZEKONANYCH. A nieprzekonani zachowują się jak dzieci, które, gdy nie chcą słuchać połajanek, zatykają uszy. Przegrywam kolejną walkę; jakich bym nie użył argumentów, zawsze …