Kategoria: Stanisław Obirek

Stanisław Obirek: Hipokryzja czyli nowomowa po katolicku

12.09.2024 Pod koniec sierpnia pisałem w SO, że „Oprócz prawa mamy zdrowy rozsądek”. Rzecz dotyczyła sporu jaki rozgorzał wokół rozporządzenia ministry Barbary Nowackiej dotyczącego lekcji religii w szkołach publicznych. Wydawałoby się, że już wszystko zostało powiedziane, również w wywiadzie ministry Nowackiej …

Stanisław Obirek: Duby smalone Andrzeja Dudy

01.09.2024 Może nie wszyscy pamiętają to dźwięczne wyrażenie, które niezawodny prof. Bralczyk tak definiuje: „głupstwa, androny, koszałki-opałki. Najczęściej mówienie ich określa się jako plecenie lub wyplatanie. Kołki dębowe, także opalane, czyli smalone, nie nadawały się do wyrobów koszykarskich. Sporządzano z nich koła do wozów, próby robienia z nich …

Stanisław Obirek: Oprócz prawa mamy zdrowy rozsądek

29.08.2024 W połowie sierpnia Marcin Przeciszewski, redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej, przeprowadził na łamach „Rzeczpospolitej” rozmowę ze znawcą prawa wyznaniowego profesorem Pawłem Boreckim na temat rozporządzenia ministry Barbary Nowackiej w sprawie nowej regulacji lekcji religii. Tytuł rozmowy „Rozporządzenie minister Barbary …

Stanisław Obirek: Dobrozmieńcy w awangardzie pisytywizmu

29.07.2024 Te dwa neologizmy zaczerpnąłem z artykułu Jana Woleńskiego „Ustawa wydana zgodnie z obowiązującymi regułami legislacji może być zbrodnicza”, opublikowanego w sobotnim magazynie GW 27.04.2024. Tekst zasługuje na uważną lekturę, bo stanowi klucz do zrozumienie obecnego bałaganu prawniczego w Polsce, po ośmiu latach demontażu …

Stanisław Obirek: Upokorzenie abpa Marka Jędraszewskiego

11.07.2024 Krakowscy księża odliczający dni i godziny dzielące ich od przejścia na emeryturę mają powód do radości. Kongregacja ds. duchowieństwa przyznała rację księżom w ich sporze z biskupem. Chodzi o dwie sprawy, w których odwołali się do Watykanu od decyzji abpa Marka Jędraszewskiego. Pierwsza dotyczyła odwołania proboszcza …

Stanisław Obirek: O Bogdanie Misiu w rocznicę śmierci

05.07.2024  To było rok temu. Bogdan odszedł od nas 1 lipca 2023 roku i nikogo z nas nie uprzedził, że zamierza to zrobić. Poczuliśmy się opuszczeni, a nawet osieroceni. Jakoś do nas nie chciało dostrzec, ze go już nie ma i nie ma do kogo wysyłać tekstów. To wszystko już raz wyraziliśmy, powspominaliśmy i … …