czyli fantazje Jana Żaryna
24.04.2023
W ostatnich dniach profesor i senator Jan Żaryn przejawia wyjątkową aktywność. Zapewne uskrzydliła do nowa funkcja. Jest pierwszym dyrektorem działającego od niedawna Instytutu Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Jana Ignacego Paderewskiego.
Na stronie internetowej Instytutu (https://idmn.pl/) dowiadujemy się, że „państwowa instytucja kultury powołana 17 lutego 2020 r. przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego. Instytut w swojej działalności koncentruje się na ochronie, kultywowaniu, badaniu oraz prezentowaniu myśli narodowej i chrześcijańsko-demokratycznej”.
O swoich celach zaś pisze tak: „Dzięki jego aktywności przybliżana jest działalność wielu wybitnych osób oraz organizacji, które ukształtowały polską tożsamość narodową, angażowały się w działania na rzecz odzyskania niepodległości i walkę o Polskę oraz powiększyły dorobek obozu narodowego”.
Strona jest rozbudowana i oferuje szereg możliwości, z których zapewne coraz więcej chętnych korzysta, by poznawać „myśl narodową”. Tak naprawdę jest to głównie myśl endecka w wersji Dmowskiego, bo z Paderewskiego niewiele się ostało poza tym, że wielkim pianistą był…
W dziale aktualności dowiadujemy się jak to wygląda w praktyce, w kalendarium – jakie daty i osoby są szczególnie wspominane i czczone, w bazie wiedzy poznajemy głównie mądrości dyrektora Żaryna i europosła PiS Ryszarda Czarneckiego. Najbogatsza jest oferta książkowa o charakterze religijno-patriotycznym. Są aż dwa fundusze patriotyczne, Instytut zachęca do składania wniosków. Brak danych jakim funduszem dysponuje.
A wracając do napiętego kalendarza dyrektora Żaryna, to trzeba przyznać, że promuje nie tylko swój Instytut, dba też o popularyzację własnej produkcji książkowej. Piętnuje wszystkich, którzy ośmielają się kwestionować niepokalaną historię naszego kraju, a zwłaszcza jej największego syna św. Jana Pawła II. Dodać trzeba, że media katolickie i prawicowe zapewniają Żarynowi szeroką platformę. Ich konsument może dojść do wniosku, że obok Dmowskiego i Paderewskiego to właśnie Jan Żaryn największym polskim patriotą jest.
Nie wiem dlaczego, że gdy śledziłem działalność i patriotyczne wzmożenie dyrektora IDMN przyszła mi do głowy książka Jana Stanisław Bystronia „Megalomania narodowa”, z której ku przypomnieniu czytelników zacytuję takie oto fragmenty:
Wiara we własne siły jest koniecznym warunkiem powodzenia zarówno dla jednostek, jak i dla całych grup społecznych […] Od realnej oceny łatwo jednak przejść do przeceniania samego siebie, do idealizacji i grupy, a więc do megalomanii osobistej i społecznej
. Prowadzi to do imperializmu.
W miarę coraz to większego zaślepienia stopniowo zaczyna upadać kultura, a państwo idzie ku kataklizmowi.
Myślę, że Bystroń uznałby, że jego książka właśnie zyskuje drugie życie.
Prof. Obirek pisał niedawno m.in…
Nazwa instytutu napuszona jak bazyliki Rydzyka, a książek promowanych niewiele… Może warto dorzucić broszurę niejakiego Legutki „Nie lubię tolerancji” (tysz profesora), w której “błyskotliwie dowodzi, że dzisiejsze pojęcie tolerancji jest tak obrzydliwie zmanipulowane przez światowe i polskie lewactwo, że porządnemu człowiekowi po prostu nie pozostaje nic innego, jak je zwalczać”. Do dzieła uczeni, ‘wolni najmici’ królika z Nowogrodzkiej!
Ach tak oczywiście profesorowie eurosceptycy, którzy za europejskie pieniądze zohydzają innym UE to oddzielny i wart rozwinięcia temat. Ich sztandarowym projektem jest jak wiadomo Polska Wielki Projekt wyjątkowo hojnie wspierana przez PiS. Pisał o tym portal okopress: https://oko.press/wille-i-apartamenty-w-calej-polsce-dla-organizacji-bliskich-pis-sponsorem-minister-czarnek
Ktoś dobrze powiedział “dużo gadajom o patriotyzmie, więc bendom kraść”.