Kategoria: Z Londynu widziane

WaszeR Londyński: Witaj w klubie, Ameryko!

2016-11-10. W Klubie Ogólnoświatowych Przemian. W Klubie Ożywczego Postępu. W Klubie Odpowiedzialnych Poczynań. Jakkolwiek trywialne lub wzniosłe by były człony drugi i trzeci, Ameryko, KOP ci dobrze zrobi, bo równasz do najlepszych, a i we wspólnocie przecież siła. Dla nas też z korzyścią, gdyż wniesiesz w posagu do wspólnego …

WaszeR Londyński: Co będzie, gdy…

2016-11-08. …już za chwilę w wyborach prezydenckich w USA zwycięży Donald Trump i zostanie 45. gospodarzem Białego Domu? Hipotetyczną katastrofę dla Ameryki i świata omówiły już wzdłuż i wszerz, nawet po przekątnych, najtęższe mózgi. Wiemy wszystko. A ja twierdzę, że nie do końca. Są jeszcze możliwości do rozpoznania. Diametralnie …

WaszeR Londyński: Jarantek

2016-11-06. Oto Jarantek. Kuriozalne duo syjamskie zrośnięte czarcim kręgiem tajemnicy smoleńskiej. Bolesnej. Nie do fizycznego rozdzielenia ze względu na rdzeń wspólnego szaleństwa. Chociaż… Znawcy twierdzą, że jakiś sposób na pewno się znajdzie w sejfach wywiadów rosyjskiego, amerykańskiego i przynajmniej kilku państw zachodnich. Oni …

WaszeR Londyński: Nie fotyguj się już więcej, Waszczyk

2016-11-04. Wstydu oszczędź. A w ogóle to cała ta dobrze zakręcona zmiana pofatygowałaby się na zieloną trawkę — albo nie zwlekając do wiosny już teraz na alpejskie stoki; może jaka lawina ich zmiecie? Wskazany w tytule jest jednym z komiczniejszych klaunów tej cyrkowej trupy. I najbardziej szkodliwych, bowiem …

WaszeR Londyński: P-rezydent A.D. 2016 będzie się zastanawiał – no nie…

2016-10-31. Nad podpisaniem. Kiedy ustawy o samorządzie i szkolnictwie przyjdą do niego. Bez należytych konsultacji ze środowiskami. Najpierw zaciekawiony poszedł na dywanik wszystkowiedzącego agenta od wywiadu i wojskowości z błahym zapytankiem o francuski południowy wiatr, a podbudowany pokrętnym pewnie bełkotem (albo może i obsztorcowany) nabrał haust powietrza w płuca …

WaszeR Londyński: Jak Konstanty radził był. Sobie

2016-10-30. Tak, tak. Onże z tych szlachetnie historycznych i teraźniejszo najwłaściwszych. Jak dziejowy pomost. Szefuje Ministerstwu Zdrowia. Z siedzibą, jak przystało urodzeniu szefa, w pałacu. Wart Pac tego pałaca. No nie, nie organizuje balów — wiadomo, że urzęduje, czyli teoretycznie: planuje, kieruje …

WaszeR Londynski: Czyżby deficyt jaj, panowie?

2016-10-23. Ano właśnie. Istotę problemu uświadomił mi tak naprawdę dopiero niedawny czarny protest niosek, ratujący honor ogółu, a i tak potrzebowałem kilku dni i paru kopniaków, by dotarło gdzie trzeba. O facetach więc dziś rzecz bez pardonu Przede wszystkim typowo męskie służby mundurowe. Chociaż za mundurem …